czwartek, 16 sierpnia 2012

ROZDANIE - smaki dzieciństwa

Witajcie,

od dzisiaj zaczynam cykliczne rozdania na moim blogu, za pierwszym razem będą to kosmetyki i mały pachnący dodatek :)


1. Olejek zapachowy Home & You o zapachu: Jagodowa Polana
2. Cień do powiek Wibo nr. 55 o kolorach: jasnoniebieski, turkus, srebrny i ceglasty
3. Konturówka do oczu Lovely z temperówką o kolorze ciemnej zieleni
4. Kredka konturowa do oczu Lovely o kolorze fioletu
5. Eye - liner chabrowy z kolekcji Króluje Róż Wibo
6. Magic Cracking Lovely o kolorze czerwonym
7. Tusz do rzęs - Smashbox Full Exposure
8. Lakier Express Growth nr 391 (kolor brudno-żółty)
9. Lakier Must Have Optimistic Lovely nr. 4 (kolor zielony z delikatnym shimmerem)


Zadania konkursowe:

1. Zostać obserwatorką mojego bloga (1 los)
2. Odpowiedzieć w komentarzu na pytanie: Jaka jest moja ulubiona potrawa z dzieciństwa (jeśli znacie przepis to podajcie)  (3 losy)
3. Udostępnić wpis o rozdaniu ( 1 los)

Zwycięzca zostanie wybrany losowo i do niego powędruje zestaw.
Najciekawszy przepis, najciekawszą potrawę zrobię krok po kroku na moim blogu :)

Czas start od 17.08 do 17.09

49 komentarzy:

  1. Pierwszy warunek spełniłam dawno :) A drugi: To będzie tak banalne, że aż śmieszne. Ciężko to może nazwać potrawą, ale co tam :) Za dzieciaka większość czasu z bratem spędzaliśmy ganiając po podwórku i dostawaliśmy z domu na wyjście moje ulubione kanapki z twardym, zmrożonym masłem i cukrem. Z oczywistych względów nie jadło się tego za dużo, ale było to proste, słodkie i pyszne :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mhm, chleb z cukrem i masłem - też smak dzieciństwa ;) i jak kryzysowy miesiąc jest to zastępuje słodycze teraz ;P

      Usuń
    2. haha oj żeby się takie kryzysowe miesiące często nie trafiały :) i to wcale nie ze względu na jedzenie tych kanapek :)

      Usuń
  2. obserwuję: agnieszkazg
    Ulubiona potrawa z dzieciństwa to zdecydowanie rosół mojej babci z lanymi kluskami. Mniam :)
    udostępniłam na fb: http://www.facebook.com/agnieszkazg/posts/259231430862511

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ja wciąż uwielbiam rosół :) ale kiepsko mi osobiście wychodzi :(

      Usuń
  3. Pieczone jabłka w starym kaflowym piecu- trzeba wydrążyć od góry ogryzki i do środka włozyc masełko, pozypac cukrem i cynamonem i piec jakąs godzinke mmmm ten zapach i aromat

    polubiłam jako linka1312

    udostepniłam

    OdpowiedzUsuń
  4. obserwuje jako imponderabilia
    Bardzo łatwe do wykonania, ja jako dziecko uwielbiałam tym się zajadać.
    Przepis:
    -cukinia
    -mąka lub bułka tarta ( co wolimy)
    -olej
    -sól, ziarenka smaku itp.
    -jajko

    Cukinie kroimy w plasterki około 0,5 mm, obtaczamy w jajku i mące, posypujemy solą do smaku i smażymy aż się przyrumieni i zmięknie.
    Od razu przypominają się wakacje u babci:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja cukinię przyrządzaną w ten sposób odkryłam całkiem niedawno :) pyszna jest!

      Usuń
  5. obserwuje jako Andzia, a potrawa to pierogi leniwe ! yabado5@tlen.pl

    OdpowiedzUsuń
  6. Obserwuję jako: always fashionable
    mail: dianusia154@wp.pl

    OdpowiedzUsuń
  7. Obserwuję jako Miki.
    notka o rozdaniu tutaj ; http://bezzperspektyw.blogspot.com/2012/09/blog-post_7.html
    a potrawą jest zdecydowanie ryż z zimnymi zmiksowanymi truskawkami i cukrem ;)
    ewentualnie ryż zapiekany z zesmażonymi jabłkami i cynamonem ;)

    OdpowiedzUsuń
  8. obserwuję jako Camille
    mail: camillebeauty123@gmail.com
    odp: moją ulubioną potrawą z dzieciństwa są robione przez moją babcię pierogi z jagodami :)
    udostępniłan na fb: http://www.facebook.com/kamila.kowalska.505/posts/280243185409823

    OdpowiedzUsuń
  9. Zgłaszam się ;)

    *e-mail: zenuszka@wp.pl
    *obserwuję jako: zenu szka

    Odpowiedź na pytanie: Ulubiona potrawa, prosto z przedszkola, makaron z truskawkami, śmietaną i cukrem <3

    OdpowiedzUsuń
  10. Mielismy z bratem ulubioną potrawę w dziecinstwie... hmm, moze bardziej jest to przekąska. Tata nam to zawsze przyrządzał a przepis jest prosciutki: ser biały (twaróg) + kakao + śmietana + cukier
    Wygladało to moze niezbyt imponująco ale było przepyszne!!! :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Obserwuję jako naomi : ))
    Potrawa .. trudno tak to nazwać. W dzieciństwie uwielbiałam chleb z jajkiem na patelni. Przepis jest na moim bogu.

    mail : naomidream@wp.pl

    OdpowiedzUsuń
  12. Jedzonko, które najbardziej kojarzy mi się z dzieciństwem, to naleśniki - to była pierwsza potrawa, której się sama nauczyłam przyrządzać. No cóż - przepis chyba każdy zna (jajka + mąka + mleko + sól, czasem cukier waniliowy lub proszek do pieczenia - zmieszać wszystko i upiec na patelni). Wiem, że ta potrawa miała być z dzieciństwa, ale nie omieszkam polecić czegoś, zwanego 'chłopskim garnkiem' - choć nazwa niekoniecznie zachęcająca, to smak wg. mnie świetny :) może podam przepis - składniki: 1kg ziemniaków, 30dag boczku, 70dag kiełbasy, 1 czerwona cebula i 1 biała cebula, 1 łyżka przyprawy do ziemniaków i mielonej słodkiej papryki, szczypta suszonego rozmarynu i łyżeczka przyprawy do zup, pieprz i mniej więcej 2 łyżki masła. Ziemniaki pokroić w plastry, posolić i ugotować, ale nie rozgotować. Następnie kiełbasę i boczek pokroić i usmażyć dodając przyprawy, a później również cebulę drobno pokrojoną. Na końcu dodać ugotowane ziemniaki - wymieszać i smażyć jeszcze chwilę - i gotowe :) Hmm, można też iść na łatwiznę i kupić 'pomysł na ... chłopski garnek' :D A w rozdaniu oczywiście z chęcią wezmę udział, gdyż sama prowadzę bloga, na którym zazwyczaj recenzuję kosmetyki :) Twojego, a raczej Waszego bloga obserwuję jako Chelsea-Lena :) Wpis opublikowałam: http://rainbow-above-me.blogspot.com/2012/09/pani-domu.html i dodatkowo dodałam do blogrolla :) Pozdrawiam serdecznie :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Smak dzieciństwa? Zdecydowanie ryż ze śmietaną i cukrem! Jadłam to całymi tonami! :) Można też dodać cynamonu :)
    Pozdrawiam serdecznie!

    OdpowiedzUsuń
  14. obserwuję jako : mixoflifetestuje
    baner : http://mixoflifetestuje.blogspot.com/
    Ulubiona potrawa z dzieciństwa??? oj było kilka...
    Na pewno wygra chleb ze śmietaną i z cukrem. Ale pamiętam też, że z siostra robiłyśmy sobie "cukierki" z patelni - i za cholerę żadna z nas nie pamięta z czego je robiłyśmy o.O
    A taki crazy smak jaki wspominam to też wymysł mój i siostry - szczaw, ocet i cukier - tak wiem połączenie niezbyt udane - ale wtedy smakowało wybornie!

    OdpowiedzUsuń
  15. Ulubionych smaków jest parę ale najbardziej to blok czekoladowy mniam mniamz herbatnikami i z bakaliami.Taki na mleku w proszku.a oprócz tego to orzechy włoskie za masa wsrodku,mieliśmy taka formę do pieczenia tych ciastek to jest coś wspaniałego tego smaku nie można zapomnieć.

    OdpowiedzUsuń
  16. obserwuję jako: katherine88
    mail: katty88@o2.pl
    Niestety nie posiadam bloga, więc udostępniłam informację na facebooku https://www.facebook.com/kasia.zysk.359/posts/558332840859646 :)

    A moją ulubioną potrawą z dzieciństwa zdecydowanie są babcine pierogi z truskawkami :) Przypominają mi lato, początek wakacji i taką całkowitą dziecięcą beztroskę :)

    OdpowiedzUsuń
  17. obserwuję jako: aniaglam
    mail: anna514@amorki.pl
    Moja ulubiona potrawa z dzieciństwa to : chleb maczany w jajku i smażony na patelni.

    OdpowiedzUsuń
  18. obserwuje jako Madzinka
    email magda1234574@wp.pl
    Moja ulubiona potrawa . Co co lubiłam i lubie do omlet który robi moja babcia gdy zawsze byłam u niej na wakacjach. Mmm.. pycha . Nie sety nie znam przepisu bo dawno nie robiłam . Ale chyba musze sobie kiedyś zrobić :)
    Baner na http://madzinka-ilovetymbark.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  19. Obserwuję jako: weronisiek
    mail: weronisiek@gazeta.pl
    Udostępniłam banner: www.wyznaniakosmetoholiczki.blogspot.com

    Moja ulubiona potrawa z dzieciństwa to zupa owocowa, która robi do dziś moja babcia :) Z jabłkami, z wiśniami, słodziutka i przepyszna :)

    OdpowiedzUsuń
  20. Moje dzieciństwo to zapach świeżo upieczonych babcinych kokosanek.Smak? Idealny. Przepis znam na pamięć i wykorzystuję go bardzo często. Nie trzeba być zaawansowanym kucharzem,aby je wykonać,a znikają w chwilę.
    A oto mój przepis:

    200 gram wiórków kokosowych,
    2 białka,
    3 łyżki mleka,
    2 łyżeczki mąki ziemniaczanej,
    50 gram margaryny,
    3/4 szklanki cukru.

    Margarynę rozpuścić w rondelku, dodać cukier, mleko i kokos.Ostudzić.
    Z białek ubić pianę, pod koniec dodać mąkę ziemniaczaną.przestudzoną masę dodać do piany.Wymieszać.
    Następnie należy wyłożyć masę na wyłożoną folią aluminiową blachę. Ja preferuję wykładanie małą łyżeczką. Lekko formuję palcami kokosanki.
    Piekarnik nagrzewamy do 150 stopni. Pieczemy 20 minut. Gotowe.

    Polecam.

    Moja notka: http://blog-dla-kobiet.blogspot.com/2012/09/blog-dla-wzorowych-pan-domu-rozdaje.html
    obserwuję jako: moni0212
    e-mail:moni0212@op.pl

    OdpowiedzUsuń
  21. I would like to play.
    Your game is on my blog,down there.
    http://petite-armoire.blogspot.com/
    betikarauski@gmail.com

    All the best.:)
    Bernadett
    5 points.
    My favourite food was hot mashed potatoes with butter.:)

    OdpowiedzUsuń
  22. Obserwuję: Jessie
    Odp. Lody z wszystkim co znalazłam w kuchni ;) No może oprócz lodówki ;P
    justynai@op.pl

    OdpowiedzUsuń
  23. 1. Obserwuję jako senninha
    2. Smak dzieciństwa... Smak, który najmocniej pamiętam z dzieciństwa to smak prażonych jabłek z cynamonem. I pamiętam go dzięki mojej Babci. Smak tych jabłek był bajeczny. Razem z siostrą i kuzynami bawiliśmy się, kto znajdzie największe i najbardziej czerwone jabłko. Śmiechu było przy tym pełno. A później zanosiliśmy swoje zdobycze do Babcinej kuchni, która jak zwykle w niej się krzątała i czarowała jakieś pyszności. A następnie wszyscy razem obieraliśmy je ze skórki i tarliśmy na tarce - każdy swoje. A później było już tylko czekanie i dopytywanie się "już?". I chociaż nieraz w swojej kuchni próbowałam odtworzyć ten smak dodając różne super przyprawy, nigdy mi się to nie udało. I tamte jabłka też były jakieś inne. I kuchnia Babci, choć bez ekstra sprzętów wydawała się najpiękniejszym miejscem na ziemi. Bo to prawdziwy smak dzieciństwa. Taki za którym się tęskni i wspomina z łezką w oku.

    Pozdrawiam,
    senninha@vp.pl

    OdpowiedzUsuń
  24. 1. Obserwuję jako bobik.
    2. Ja od dziecka faszerowana byłam budyniem rozcieńczonym z mlekiem, piłam to z butelki praktycznie odkąd pamiętam. Może nie przypominam sobie dokładnie tej czynności, ale do tej pory budzę się w nocy i mam ochotę na budyń, której w żaden sposób nie mogę poskromić :P

    becha@onet.eu

    OdpowiedzUsuń
  25. obserwuje jako girl1805
    girl1805@interia.pl
    Moje danie z dzieciństwa, choć to w sumie nie danie bardziej przekąska którą bardzo dobrze wspominam to takie placki z ciasta na makaron które kiedyś robiła moja babcia, uwielbiałam te placki, rozwałkowane ciasto kroiłam na paski posypywałam solą i piekłam na suchej patelni(albo na kuchni) a one były potem takie chrupiące, proste ale pyszne, nic lepiej nie wspominam z dzieciństwa.

    OdpowiedzUsuń
  26. zgłaszam się :)
    a_rey@wp.pl
    obserwuje jako : Wiedźminka

    Moje ulubione dania z dzieciństwa to :
    - sałatka jarzynowa,
    - chleb ze śmietaną i cukrem,
    - fasolka szparagowa z bułeczką tartą,
    oraz - pierogi z kapustą i grzybami.

    Przepisów nie daję, bo wszystko jest raczej znane i proste. ;)

    OdpowiedzUsuń
  27. Obserwuję jako Hermenegilda Kociubińska.
    Potrawa dzieciństwa...Budyniowo-miodowy-orzechowiec mojej mamy. Robiony na wszystkie szkolne i domowe okazje :). Do dzisiaj wszyscy go uwielbiają. Niestety przepisu nie mam, chociaż to i dobrze, bo będąc na wiecznej diecie ciasta tak pyszne są niewskazane :P.

    Pozdrawiam cieplutko!

    u.hermenegildy.kociubinskiej@gmail.com

    OdpowiedzUsuń
  28. Obserwuję jako: sylwia19964

    Ulubiona smak z dzieciństwa to smak wątróbki z warzywami. (cebula, papryka, pomidor)
    sylwia_19964@wp.pl

    OdpowiedzUsuń
  29. obserwuje jako : youtubowiczka laydys
    udostepniłam na facebooku jako: youtubowiczka laydys
    moj e-mail: laydys664@o2.pl

    moja najukochańsza potrawa z dzieciństwa to drożdżówka z truskawkami mojej babci! o tak, pamietam jak sie nią zajadałam az do bólu brzucha;p
    teraz przeglądajac stare zdjecia nie dziwie sie dlaczego byłam takią kuleczką :)

    niestety przepisu nie pamietam :( a szkoda bo to były wspaniałe chwile w dzieciństwie...

    OdpowiedzUsuń
  30. obserwuje jako: weraaa
    udostępniłam na blogu : wszystko-jest-kolorowe.blogspot.com
    mój email : veroniiiica@wp.pl

    ulubiona potrawa z dzieciństwa : chleb z masłem + posypka czekoladowa do tego . po prostu pyszne ;)

    OdpowiedzUsuń
  31. Obserwuję jako: Malina Malinowa (lub Malina, nie wiem od czego to zależy ale wyświetla różnie)

    mail: malinowe.zycie@gmail.com

    Smak z dzieciństwa to zdecydowanie naleśniki z borówkami mojej babci ;p

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. aha zamieściłam baner na www.tu-sei-la-mia-vita.blogspot.com

      Usuń
  32. 'Uwielbiam kluski z kompotem śliwkowym. Babcia robiła tą potrawę tylko na Wigilię, ale smak chodził za mną przez cały rok. Wigilia mogła się składać tylko z tej potrawy, reszta mnie nie interesowała.

    udostępniłam na fb i g+
    obs: AniaSKF
    11lip85@gmail.com

    OdpowiedzUsuń
  33. Ulubiona potrawa dzieciństwa to dla mnie podpłomyki, chrupiące placuszki prosto z kuchennego pieca opalanego węglem i drewnem, wrzucane bezpośrednio na rozgrzany do czerwoności blat. A przepis jest bardzo prosty - ciasto na makaron rozwałkować, pokroić na mniejsze kawałki i wrzucić na piec :) smakowite i proste, ale się tym zajadałam kiedy babcia robiła makaron ;)
    Udostępnienie na Twitter bo fb chwilowo nie działa, ale może jeszcze udostępnie na fb jak nie zapomnę ;) https://twitter.com/EMakowska/status/245297073837203456
    EwelinaHell
    ewe_hell_m@o2.pl

    OdpowiedzUsuń
  34. Obserwuję jako Madzia Cz
    udostępniłam na blogu: http://madziaaa3.blogspot.com/2012/09/rozdanie_1714.html
    czmadzia7@gmail.com
    Z czasów dzieciństwa bardzo dobrze pamiętam danie, które mama nauczyła robić mnie i siostrę, gdy wracałyśmy ze szkoły wcześniej niż ona z pracy. Mama mówi na to "pizzki na patelni", a tak naprawdę są to zwykłe placki z wody, mąki, jajka i wszystkiego co się ma pod ręką: marchewki, kiełbasy, cebuli, pomidorów, papryki, itp. Całość się doprawia, miesza i smaży na patelni. Pychotka i łatwe do zrobienia :)

    OdpowiedzUsuń
  35. Obserwuję jako: Ma_niusia
    Bannerek na moim blogu: http://domowakuchnia.blox.pl/html

    A ja jako dziecko, całkowicie nietypowo wiem no ale cóż ja wyjątkowa jestem ;-) zawsze lubiłam szpinak (dobrze doprawiony)! Moim ulubionym daniem był tort szpinakowy przygotowywany mi cierpliwie przez moją Babcię. uwielbiałam go! A teraz uwielbia go mój Synuś, któremu przygotowuję go regularnie według sprawdzonego przepisu dostępnego na moim blogu:
    http://domowakuchnia.blox.pl/2012/02/Tort-szpinakowy.html

    OdpowiedzUsuń
  36. Obserwuję jako: Monique
    Notatka znalazła się na moim blogu: http://art-monique.blogspot.com/2012/09/kilka-rozdan-cz-ii.html
    Odpowiedź na pytanie: Oczywiście to były moje ukochane kopytka według przepisu mojej babci ;) Zawsze musiałam mieć na nich podsmażone kawałki boczku i kiszona kapusta...;) Mmm... Ciągle o nie proszę babcie jak przyjeżdżam do niej w odwiedziny. Uwielbiam je!!!

    OdpowiedzUsuń
  37. obserwuję jako : onaaa81
    mail: onaaa81@wp.pl
    Wiele jest takich potraw, ale pierwsze na myśl przychodzą mi :łazanki. Niby banalna rzecz, ale jakbym nie robiła, gdzie bym nie próbowała nigdy nie będą takie jak w tamtych czasach...

    OdpowiedzUsuń
  38. Obserwuję - Hanka
    Banerek jest :)
    Pierwsza potrawa jaka przychodzi mi na myśl to ryż z jabłkami :)

    OdpowiedzUsuń
  39. obserwuję jako: Natalia Er

    Odpowiedź:
    Jako dziecko byłam strasznym niejadkiem, moja mama głowiła się zawsze co i jak ugotować żebym zjadła choć trochę. Czasami uciekała się do różnych sposobów by namówić mnie do jedzenia np. "zjedz jeszcze 2 łyżki to po obiedzie będzie niespodzianka". Oczywiście nikt nie musiał mnie namawiać do jedzenia słodkiego - to wsuwałam wyjątkowo chętnie=) jednak moja ulubiona potrawa to były pierogi z wiśniami, które robiła moja babcia. Nikt nie robił tak pysznego i delikatnego ciasta pierogowego jak ona, a po wiśnie wysyłała mnie do ogródka, gdzie rosły drzewa wiśniowe=) potem pomagałam jej w zlepianiu pierożków (wiele razy musiała po mnie poprawiać, bo byłam bardzo niecierpliwa). Efekt - najpyszniejsze danie, na samą myśl o którym cieknie mi ślinka=)

    OdpowiedzUsuń
  40. Ja też się chętnie zgłoszę :)
    Obserwują jako: madzia5297
    Ja jako małe dziecko zawsze uwielbiałam jeść kanapki z keczupem :D

    OdpowiedzUsuń
  41. Obserwuję jako: ZajacKicak
    Udostępniłam na fb: http://wzorowapanidomu.blogspot.com/2012/08/rozdanie-smaki-dziecinstwa.html
    Jako małe dziecko zawsze uwielbiałam jeść chleb z kostką rosołową. Taka pychota, to zawsze mi się będzie kojarzyło z dzieciństwem.

    OdpowiedzUsuń